uważam, że gdyby zrobioną jakąś zręczną adaptację Hrabiego Monte Christo byliby świetni w tej roli, mówię między innymi o charakteryzacji/wyglądzie.. coś jak Campbell Scott tutaj http://www.contactmusic.com/pics/m/ny_film_critics_awards_2_...
albo Peter Facinelli tutaj...
najlepsza interpretacja Hrabia Monte Christo jest
bajka Hrabia Monte Christo ktora ukazuje karykature ludzi i ich rządzę
jest moim zdaniem o niebo lepsza od tego filmu
;p
Nie ogladalem tego filmu, gdyz, wnoszac po okolo dwuminutowym trailerze pelnym pojedynkow i strzalow, iz fabula zostala sprofanowana, nie chcialem sie irytowac. Jednak moim zdaniem aktorzy zostali dobrani, pod wzgledem fizjonomii, bardzo dobrze i praktycznie nie odbiegaja od wyobrazenia, przynajmniej...
książka też JEST DOBRA.. MOŻE I arcydzieło... ALE JAK PATRZEĆ OD SERCA NA FILM TO JEST wspaniały! I WCALE ZE MOŻNA O NIM SZYBKO ZAPOMNIEĆ! moja mama do dziś go uwielbia.
Pamiętacie jaki był napis w więzieniu, w którym przebywał Edmund? Bo nie jestem pewna, czy było tam napisane: Bóg odda ci SPRAWIEDLIWOŚĆ, czy też może Bóg odda ci SPRAWIEDLIWIE?
Film jej nigdy nie dorównał.... Ale tutaj kreacje James'a Caviezel'a Guy'a Pearse'a czy Richarda Harris'a oddają doskonale postacie jakie wyobrażałem sobie po przeczytaniu książki! W ciągu ostatniego misiąca obejrzałem ten film 3 razy i dzięki niemu po raz trzeci przeczytałem książkę. Hrabia Monte Christo to wielkie...
więcejotóż jest taka scena w której Edmund będąc w więzieniu, zamierza się powiesić, ale w ostaniej chwili zauważa napis na ścianie "Bóg odda mi sprawiedliwość" i odstępuje od swego zamiaru. Kilka scen później, tenże sam Edmund prosi księdza w celi aby nuczył go czytać i pisać...Dziwne więc w jaki sposób Dantes przeczytał...
więcejNapiszę tylko tyle: trzeba być nie lada partaczem, żeby zajmującą, pełną przygód powieść zamienić w nudne, pozbawione polotu filmidło. Tragedia.
Boshe jak ja kocham ten film!!!!!!! ^^ po prostu "HRABIA MONTE CHRISTO" i "PIRACI Z KARAIBÓW" to moje ulubione filmy!!!!!!! chcialabym żeby jeszcze raz ten filmuś lecial w TV po prostu pragnę tego!! ;)
Co wy na to??;>
Pierwszy raz kiedy przeczytałem "Hrabiego..." miałem dziesięć lat i od tego czasu ta historia nie postarzała się ani trochę. Sam film jest świetny - doskonała gra aktorów - tych pierwszoplanowych, jak i drugoplanowych (rewelacyjny Luis Guzman!). Szkoda trochę zakończenia, ale i tak w porównaniu do wszystkich filmów...
Nie przepadam za filmami kostiumowymi.Zmusiałam sie do obejrzenia "Hrabiego..."i nie żałuje!!! Wspaniały film,wzruszyłam sie bardzo :-)