W 100% zgadzam się... film jest po prostu kiepski. Scenariusz z książką ma niewiele wspólnego, zemsta Edmunda Dantesa, cały "smaczek" i główny wątek książki w filmie został zmieniony i "zminimalizowany czasowo"... jeśli ktoś ma ochotę na znacznie lepszą wersję, którą już można nazwać "ekranizacją" (znacznie bliższa książce, choć bez zmian się nie obeszło) polecam serial z G. Depardieu wroli głównej.