Czy znacie jakieś dobrą i wierną adaptacje książki Dumas'a? Oglądałem ten film i niestety fabuła została dość mocno zmnieniona; również w serialu z 1998 r. mimo iż moim zdaniem dość wiernego książce niepotrzebnie dorobiono jakieś alternatywne i infantylne zakończenie. Na filmwebie znalazłem kilka starszych wersji, ale nie mam ochoty się za nie zabierać jeśli miałoby się okazać, że także znacząco odbiegają treścią od dzieła Dumasa. Dlatego pytam, czy oglądał ktoś inne wersje? Warto je zobaczyć?
Oglądałem ostatnio wersję z roku 1954.Trwa ponad 3 godz. i jest nawet niezła chociaż także odbiega trochę od książki.Ale jak będziesz miał możliwość to sobie zobacz.Tę wersję z Depardieu także oglądałem i rzeczywiście koniec spieprzyli dokumentnie.Myślę,że ciężko będzie znaleźć wersję zadowalającą w 100% .Jednak książka to książka.Pozdrawiam.
Właśnie czytam książkę i jest tam tyle wątków pobocznych, że jednak wolę wersję mega skróconą, którą pokazuje film.
Wszystko dzieje się szybko i jest ze soba ściśle związane bez żadnych zbędnych historyjek.
Książka fajna dopóki akcja dzieje się w więzieniu.
Ja zachwyciłem się książką i obok Drogi McCarthy'ego stała się moją ulubioną. Nie wiem w jakim momencie czytania jesteś, ale moge zapewnić, że więszość tych wątków nie dzieje się bez powodu i znajdą one swoje rozwiązanie w finalnej części. Nie miałem zamiaru tutaj negować filmu, po prostu nie podoba mi się zmiana całego zakończenia (może reżyser chciał w ten sposób zaskoczyć fanów dzieła Dumasa? Tego nie wiem), bo zmienia to w dużym stopniu presłanie, motyw prdzewodni, który miał się ujawnić właśnie na końcu.
czytam trzeci tom...
myślę, że nie sposób byłoby ująć tych wszystkich wątków w jednym filmie czy nawet serialu ale zgadzam się, że całkowita ich zmiana nie jest dobra, a scenarzyści zbyt często zmieniają fabułę książki
jak już się opierają na książce to niech się jej trzymają w miarę możliwości
Film z 2002 r. nie pokazuje wersji skróconej, on prezentuje w ogóle zupełnie inną wersję - radosną twórczość scenarzystów. ;] Zostały tylko praktycznie imiona, a i to nie wszystkie. Zmieniono charakter postaci, ducha książki, wyrzucono wszystkie głębsze treści. Przed lekturą film uważałam za znośną przygodówkę kostiumową, po przeczytaniu powieści - za profanację.
Podobnież serial z 1979 r. (na filmwebie figuruje jako wersja z 1980 r.) jest wierna powieści i dobrze zagrana. Właśnie będę się za nią zabierać. :)
Mogłabyś wrzucić link, albo podać nazwę tego serialu. Niestety po wpisaniu Monte Christo znajduje jedynie 2 seriale:ten z 1998 z Depardieu i jakieś japońskie anime.